Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
popo88
User
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suchań
|
Wysłany: Sob 21:34, 29 Maj 2010 Temat postu: Arakawa under the bridge |
|
|
Jest to jedna z moich nielicznych recenzji, więc będzie skromna, treściwa i nie zdradzająca
za wiele ;p
Krótki wstęp:
Anime opowiada o 21-latku, Kou Ichinomiya, synu właściciela wielkiej firmy, który jest juz
ustawiony do końca swojego życia. Jego główna dewiza to: "nie bądź nikomu dłużny".
Jak to przystało w animcach, ukończył szkołę z najlepszymi wynikami.Ale któregoś dnia
ma pewne problemy na moście, gdzie spotyka pewną blond dziewczynę...
Kilka ważnych pytań:
Czy mozliwe jest zakochanie się w kimś na przymus? Czy warto pożucić swoje życie
dla miłości? I najważniejsze pytanie: czy można łatwo zwariować?
Zachęcenie:
Anime tworzą ludzie od "Bakemonogotari". Jeśli ktoś kojarzy tytuł, to wie, jak może
przebiegać to anime. Ale dla innych napiszę, że kreska (jak dla mnie) jest super -
porównywalna do "Death Note". Jednak najlepszą częścią są występujące tutaj gagi -
po prostu nie dość, ze idzie się zgubić w treści, to do tego jest maksymalnie pokręcone i
śmieszne. A postacie "rozwalają" już samym wyglądem. Jest to gatunek
komedio-romansu.
Polecam serdecznie każdemu!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Smile
Moderator
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: jakies 35.9 km na WNW
|
Wysłany: Nie 19:15, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dodaj jeszcze ze anime jest chore i mozna zaliczy do gatunku czego ludzie nie wymyślą bo jezeli mysleliscie ze po clanadzie mozan bylo zwariowac to tutaj zlapiecie sie zglowe i stwierdzicie ze juz oglądanie prze jakiejś tam 25 min spiącej dziewczyny mialo wiecej sensu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smile dnia Nie 19:17, 30 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
popo88
User
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suchań
|
Wysłany: Nie 20:02, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię takie animce, dlategoż o nim wspomniałem... A ci, co oglądali "bakemonogotari", lub "dance in the vampire bound" doceniają twórczość tychże reżyserów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Smile
Moderator
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: jakies 35.9 km na WNW
|
Wysłany: Nie 21:41, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Oglądałem obydwa tytuły ;p a arukawe oglądam na beirząco ja tylko mówie ze o ile czasem nawet ja szukam w czyms sensu to niemoge sie tu doszukac i nie mówie ze nie jest smieszne a jak lubisz anime nie z gruchy ni z pietruchy to moge ci podac tytuły o tam o pieczeniu chleba czy o cukiernikach czy o ...( wlasna cenzura) arukawa jest dziwne to jak by dom wariató bez ogrodzen z jednym lekarzem który jak kazdy psychiatra sam zwariował (w czasie bilzej nieokreslonym)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|